2.09.2013

Prolog

Witam! 
O to prolog mam nadzieję ,że chociaż odrobinę was zaciekawi... Jeżeli to przeczytałaś/eś to proszę skomentuj to mi naprawdę bardzo pomoże :) Jeżeli chcecie ,aby adresy waszych blogów pojawiły się ,w kolumnie po lewej stronie to piszcie na adres: julia-potter@wp.pl
Miłego czytania. Tu jest mój jeszcze jeden blog: 
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Piękny, letni dzień. Jedna ,z głównych ulic ,w Londynie. Jezdnia pełna samochodów, a chodniki zatłoczone ludźmi, podążającymi za swoimi sprawami. Jedną ,z tych osób była Hermiona. Młoda czarownica, która ukończyła siódmy rok nauki ,w Hogwarcie zaledwie rok temu. Była bardzo ładną, szczupłą i brązowowłosą kobieta. Pomimo tłoku wielu mężczyzn wodziło za nią wzrokiem. Jednak panna Granger nie zwracała na to uwagi. Podążała wciąż przed siebie szukając wzrokiem, salonu sukien ślubnych; poleconego przez jej najlepszą przyjaciółkę. W końcu ponad głowami tłumu dostrzegła jasny, biało – różowy szyld. - Suknie Ślubne.
-Dzień dobry. - powitała ją, uśmiechnięta ekspedientka.
-Dzień dobry. - odpowiedziała Hermiona. - Chciałabym odebrać zamówioną suknię, na nazwisko Granger.
-Ach, tak. Świetny wybór, to naprawdę zjawiskowa kreacja.
Wyszła zostawiając Hermionę samą, po chwili wróciła ,z zamówieniem. Była to piękna biała suknia. Gorset wyszywany maleńkimi kryształkami, z tyłu sznurowany. Z kolei dół kreacji był wykonany ,z białego, lejącego się jedwabiu.
Przyszła panna młoda oglądała ,z podziwem suknię gdy nagle coś ,a raczej ktoś inny przykuł jej uwagę. Ulicą zaraz przy wejściu do salonu przechodził właśnie przystojny blondyn, o włosach prawie białych, które odbijały słońce.

Los chciał ,że ów przechodzień zupełnie przypadkowo ,w tym samym momencie spojrzał ,w stronę brązowowłosej ,a ich spojrzenia spotkały się...
  

5 komentarzy:

  1. Blog został dodany do Stowarzyszenia.
    Zapraszamy do czynnego udziału w życiu bloga.

    Pozdrawiam serdecznie.
    Ross.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy prolog. Na początku myślałam, że Hermiona będzie brała ślub z Draco. Ale jednak nie. Będę czekała na następny rozdział!
    Wenki życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny prolog! Jestem ciekawa co bedzie dalej... I z kim ten ślub..

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej.:)
    Prolog intrygujący.:P Fajny opis sukni.:)
    Lecę czytać pierwszy rozdział.:)
    Pozdrawiam,
    la_tua_cantante_

    www.amor-deliria-nervosa-dramione.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Weszłam tu przez Stowarzyszenie i, jak na razie, zaczyna się całkiem przyzwoicie. Korci mnie już, żeby już wejść na pierwszy rozdział...
    Jedna prośba: nie rób z Hermiony Marysi Zuzanny, idealnej pod każdym calem. Takich opowiadań jest jak mrówek, dlatego ciekawie byłoby przeczytać coś innego :)

    Bardzo fajny prolog i intrygujące zakończenie.
    Pozdrawiam i lecę dalej!
    Halt Wenner :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - to naprawdę wiele dla mnie znaczy :)